Nie lubię książek typowo historycznych, jednak ta była nawet nawet. Gdyby nie fakt, że była moją lekturą w gimnazjum, na pewno bym jej nie przeczytałam. Z Kamieniami na szaniec sporo się męczyłam, więc tego czasu nie wspominam z uśmiechem na twarzy. Pozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Również czytałam "Kamienie na szaniec" i bardzo mi się podobały. Chyba jedyna lektura, którą pozytywnie wspominam. Niestety ekranizacja była słaba i odbiegała od fabuły książki.
Ciekawy post, super blog. Nieraz jeszcze tu zajrzę. Zapraszam do mnie // Mitsuki
OdpowiedzUsuńNie lubię książek typowo historycznych, jednak ta była nawet nawet. Gdyby nie fakt, że była moją lekturą w gimnazjum, na pewno bym jej nie przeczytałam. Z Kamieniami na szaniec sporo się męczyłam, więc tego czasu nie wspominam z uśmiechem na twarzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Bardzo fajna książka fabuła bardzo mi się spodobała :*
OdpowiedzUsuńMój blog
Za pierwszym razem nie miałam zamiaru jej czytać,jednak ze względu że to lektura szkola podstawowiłam ją przeczytać. Bardzo mi się podobała. :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych lektur ;)
OdpowiedzUsuńRównież czytałam "Kamienie na szaniec" i bardzo mi się podobały. Chyba jedyna lektura, którą pozytywnie wspominam. Niestety ekranizacja była słaba i odbiegała od fabuły książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
http://meandrymoichmysli.blogspot.com/
Ja czytałam to jako lektóre ale nie wciagneło mnie to wtedy nic a nic :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
W tym roku będę ją czytała. Słyszałam o niej same dobre opinie więc mam nadzieję, że i mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! :)
http://angelikabien.blogspot.com/